W ciągu nieco ponad roku, po tym jak koronawirus dotknął nas wszystkich, musieliśmy całkowicie zmienić nasze życie. Nie tylko w kontaktach z naszymi przyjaciółmi, rodziną i sąsiadami, ale także w pracy i codziennych zadaniach. W tym inwestorzy, których specjalnością jest skup mieszkań za gotówkę.
Transformacja, której być może nigdy wcześniej nie mogliśmy sobie wyobrazić, a która wpłynęła również na nasz ukochany skup nieruchomości. To właśnie przez to czasy stały się na tyle trudne, że już nie wystarczy wpisać w wyszukiwarkę hasło: “skup mieszkań za gotówkę Gdańsk”.
W rzeczywistości wystarczy spojrzeć na liczbę skupów mieszkań przed i po zamknięciu, która w niektórych miastach, takich jak Gdańsk czy Gdynia, wzrosła o ponad 60%. Niemal całkowity paraliż sektora turystycznego był w dużej mierze przyczyną tego wzrostu, ponieważ zmusza to do przebranżowienia się specjalistów. Właśnie przez to wiele myśli, że jeśli założy firmę, to bez problemu sobie poradzi, podczas gdy – jak powszechnie wiadomo – skup mieszkań za gotówkę skupowi mieszkań za gotówkę nie jest równy.
Co ciekawe, pandemia przyniosła nam wiele innych zmian, które stały się normą dotyczącą nie tylko skupu mieszkań, ale również jego wynajmem.
Reklama: Mieszkania Deweloperskie Bydgoszcz
Preferencje najemców
Spędzenie tak wielu godzin w domu podczas blokady sprawiło, że wiele osób ponownie rozważyło, jakie są ich priorytety, jeśli chodzi o przyszły wynajem. Teraz bardziej niż kiedykolwiek liczy się wielkość i istnieje wyraźna tendencja do preferowania większych mieszkań, nawet jeśli oznacza to rezygnację z centralnych lokalizacji. Istnieje również większe zapotrzebowanie na większe przestrzenie wspólne i obszary wspólne w mieszkaniach dzielonych; lepsze oświetlenie i wentylację – dlaczego nikt po prostu nie skorzysta z usług, jakie oferuje firma, której specjalnością jest skup mieszkań za gotówkę.
